w RZECZY samej

„Przedmioty (…), które przetrwały wiele stuleci, kryją w sobie obietnicę nieśmiertelności. Po części dlatego właśnie przywiązujemy się do nich , kolekcjonujemy je, że ich zniknięcie z tego świata nie jest wcale rzeczą nieuchronną."
S. Sontag "Miłośnik wulkanów"
Rzeczy zawsze były naszą idee fixe. Ich zbieranie, kolekcjonowanie, szukanie, kupowanie i ocalanie od zapomnienia jest do dziś naszą pasją. Najbardziej przyciągają nas rzeczy niejednoznacznie piękne, czyli takie, które wymagają dłuższej obserwacji, pochylenia się nad nimi, dostrzeżenia w ułomności i pozornej brzydocie czegoś więcej. W każdym pęknięciu, rysie, czy ubytku przedmiotu zachwyca nas piętno czasu, wzrusza nostalgia przemijania, pociąga kruchość i siła materii.
Mamy szacunek do rzeczy dawnych od starej książki i starej porcelany poprzez "babcine" lampy i serwetki a na designerskich meblach kończąc.
„Piękno (…) musi boleć, aby było prawdziwe. Musi być niedoskonałe, ułomne, cierpiące, aby mogło być piękne. Musi kryć się w nim (…) jakieś zawstydzenie sobą, niepewność siebie, może nawet bezradność, może lęk.”
W. Myśliwski "Pałac".
 
©marigold | drugi oddech rzeczy
antyki . starocie . vintage